Holenderska Organizacja Ziemniaczana (NAO) wyraziła obawy co do przyszłego handlu sadzeniakami z Wielką Brytanią, ponieważ nie ma żadnych oznak zawarcia umowy dotyczącej sadzeniaków po Brexicie między Wielką Brytanią a UE.
Problem, w wyniku którego eksport szkockiego materiału nasiennego na kontynent został zakazany z powodu braku równoważności, może również wpłynąć na przywóz sadzeniaków z UE do Wielkiej Brytanii. Ich głównym dostawcą jest Holandia, która eksportuje na Wyspy 20 000 ton rocznie. Chociaż obecnie obowiązuje jednostronne odstępstwo rządu brytyjskiego, w przypadku braku porozumienia w sprawie fitosanitarnych warunków wstępnych handlu, eksport sadzeniaków z krajów UE do Wielkiej Brytanii może zostać zamknięty 1 lipca 2021 r.
Dick Hylkema, dyrektor NAO, powiedział: „W taki czy inny sposób sadzeniaki wypadły poza zakres umowy handlowej. W rzeczywistości istnieje trudny Brexit dla tego segmentu sektora ziemniaczanego. Wolny handel sadzeniakami ma istotne znaczenie, zwłaszcza dla hodowli. Teraz tak nie jest.
„Szczególnie Holandia boryka się z problemami granicznymi, biorąc pod uwagę rozmiar wzajemnego handlu sadzeniakami”.
Szkocki przemysł nasienny domagał się od Wielkiej Brytanii usunięcia obecnego odstępstwa od wymogów fitosanitarnych dla materiału nasiennego z UE przed 1 lipca, jeśli UE odmówi uznania statusu materiału nasiennego produkowanego w Wielkiej Brytanii.
źródło Hort News