Natychmiastowe podwyżki… W ostatnim czasie wszelkie wzrosty w notowaniach gazu znajdywały odzwierciedlenie w cennikach nawozów. Zakłady nawozowe nieustannie tłumaczyły, że błękitne paliwo wpływa aż na 70-80% kosztów, które finalnie ponosi producent. Właśnie ta kwestia miała być uzasadnieniem. Sytuacja się jednak zmieniła. Niestety, próżno szukać korzystnych zmian w cennikach…
Na przestrzeni ostatnich tygodni notowania gazu dały wielu producentom nadzieję na zmiany. Zmiany tyczące się rekordowo wysokich, nieakceptowalnych cen nawozów. Aktualnie koszt zakupu błękitnego paliwa jest bowiem niższy niż przed wojną. Logiczne jest więc, że cenniki surowca wykorzystywanego przy produkcji rolnej powinny okazać się korzystniejsze dla producentów. Niestety… Reakcja w przypadku podwyżek w notowaniach gazu była niemal natychmiastowa, natomiast w przypadku spadków, co widzimy w tym momencie, próżno szukać jakichkolwiek zmian.
Wydawać by się mogło, że jest to uzasadnione okresem, w którym wyprodukowano nawozy. Skoro zakłady podjęły się wyprodukowania nawozów w momencie, w którym koszty pozostawały na dość wysokim poziomie, muszą je sprzedać po wyższych cenach, aby uniknąć strat. Niemniej… Tak jak już wspominaliśmy, wszelkie wzrosty w notowaniach gazu znajdywały odzwierciedlenie w natychmiastowych zmianach cenników. Oczywiście ceny okazywały się wyższe. Wtedy nie było zapasów surowca wyprodukowanego mniejszym kosztem, co pozwoliłoby utrzymać niższe ceny przez pewien okres?
Czy nie jest to nieuczciwa zagrywka w stronę producentów?
Opisywana sytuacja budzi niemałe wątpliwości wśród szerokiego grona producentów, a także wśród izb rolniczych. Jak zauważa KRIR, obecnie odnotowuje się znaczne spadki cen gazu oraz ropy na rynkach światowych, jednak nie wpływa to na ceny nawozów azotowych oraz paliwa dostępnego dla rolników. Konieczność podwyżki cen nawozów azotowych była tłumaczona przez zakłady azotowe podwyżką cen gazu na giełdzie oraz jego 70-80% wpływie na cenę końcową nawozów.
Jednocześnie dało się zauważyć podwyżki cen nawozów z dnia na dzień po zanotowaniu wzrostów cen gazu na rynkach. Podobna sytuacja nie zachodzi w przypadku obniżek cen gazu, która ma obecnie miejsce, są one niższe niż przed wybuchem wojny na Ukrainie. Rolnicy nie mogą zaakceptować takiego stanu rzeczy i żądają podjęcia kroków mających na celu zmniejszenia cen nawozów jak i zwiększenia ich dostępności – kontynuuje KRIR.
Co sądzicie o opisanej sytuacji? Istnieje jakieś wytłumaczenie?
Źródło: KRIR