Niebywale trudna sytuacja, którą napotkali rolnicy zajmujący się uprawą papryki, zmusiła ich do konkretnych działań. Zrzeszenie Producentów Papryki RP poinformowało, że w dniu jutrzejszym (26.07.2022) odbędzie się pikieta pod marketem ALDI w Radomiu. Skąd takie działania? Market już na początku sezonu stara się zaniżyć ceny warzywa… Co należy wiedzieć?
Niejednokrotnie wspominane koszty produkcji w aktualnym sezonie szczególnie dają się we znaki producentom uprawiającym paprykę. Sytuacja jest na tyle poważna, że ceny oferowane rolnikom jako wynagrodzenie są dalekie od akceptowalnych granic. Co to oznacza? Niestety jest to równoznaczne z brakiem możliwości produkcji w przyszłych latach. Producenci zgodnie i rzetelnie wyliczyli, że kwota wiążąca się z opłacalnością oscyluje na poziomie 4,50 zł za kilogram. Tymczasem, ceny w skupach nie są nawet zbliżone do tego pułapu. Co więcej, stawki na rynkach hurtowych w ostatnim czasie znacząco spadają i w niedługim czasie również mogą wiązać się ze stratami. Sezon na paprykę jeszcze się bowiem nie rozpoczął i podaż wzrośnie…
Pomijając zjawisko nakładania kilkukrotnie większych marż przez pośredników, producenci papryki spotkali się z odmienną, jeszcze bardziej druzgocącą, kwestią. O czym mowa? Sieć marketów ALDI wystosowała w kierunku konsumentów promocyjną ofertę. Mowa o papryce czerwonej, której cena widoczna na sklepowych półkach to 4,99 zł… Nie jest to niczym innym jak działaniem na niekorzyść rolników, zaniżaniem cen. Tak jak wspominaliśmy, sezon w pełni się nie rozpoczął a podaż znacząco się zwiększy… Jak więc będą wyglądać ceny skoro zaczynamy od tak niskiego pułapu? Oferowanie konsumentom tanich produktów to nic złego, jednak w tym wszystkim należy również godziwie wynagrodzić producentów, którzy oprócz pieniędzy, włożyli w produkcję masę pracy i poświęceń… A czy możemy liczyć, że tak się stanie? Aktualna sytuacja nie pozostawia złudzeń…
Przechodząc do rzeczy, Zrzeszenie Producentów Papryki RP poinformowało, że już we wtorek (26.07.2022) odbędzie się pikieta pod marketem ALDI w Radomiu. Wydarzenie ma na celu bojkot niskich cen polskiej papryki w początkowym okresie sezonu. Wyjazd będzie miał miejsce o godzinie 9:00 spod Urzędu Gminy w Potworowie. Zarówno Zrzeszenie jak i wielu producentów papryki prosi o liczne przybycie na miejsce. Tylko tak będziemy w stanie coś zdziałać. Jednocześnie w Ministerstwie Rolnictwa odbędzie się spotkanie przygotowawcze, na które wybierze się trzyosobowa delegacja. Zostaną omówione postulaty, z którymi producenci wyruszą później na spotkanie w większym gronie.
Jak można wspomóc protestujących rolników? Na wstępie należy zaznaczyć, że co prawda sprawa tyczy się w szczególności producentów papryki, jednak jej skuteczność przysłuży się również innym. Niejednokrotnie zdarza się, że markety nie przywiązują uwagi do problemów mających miejsce w kraju i sprowadzają towar z zagranicy, gdy na krajowym rynku jest jego wystarczająca ilość. Zaniżanie cen to niestety również dość często występujące zjawisko, nie tylko w tym przypadku. Dlatego też możemy powiedzieć, że producenci papryki walczą nie tylko o swoją przyszłość, ale także innych warzywników czy nawet sadowników. W przypadku, w którym nie możemy uczestniczyć w wydarzeniu, pomocne może okazać się nawet przekazanie informacji naszym znajomym czy sąsiadom.
Działań w kierunku poprawy sytuacji ze strony rządu zdecydowanie brakuje, dlatego sami musimy zadbać o swoją przyszłość. Nie możemy zostać obojętni! Nie pozwólmy, by to zagraniczne warzywa zagościły w przyszłych latach w naszym kraju…
