Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński z uwagi na „ważny interes bezpieczeństwa państwa” zdecydował o zawieszeniu od 10 lutego br. od godz. 12:00, ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach. Zawieszenie to obowiązuje do odwołania.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński poinformował w dniu wczorajszym na swoim Twitterze o planowanej blokadzie jednego z przejść granicznych, które znajduje się w Bobrownikach. Idąc za tym, ruch pomiędzy Polską a Białorusią we wskazanej lokalizacji zawieszono aż do odwołania.
– Z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa zdecydowałem o zawieszeniu do odwołania od 10 lutego br. od godz. 12:00 ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach – przekazuje Mariusz Kamiński na Twitterze.
Co jest przyczyną takich działań? Przyczynę owych restrykcji możemy upatrywać w wyroku, który wydano w sprawie Andrzeja Poczobuta. Z informacji przekazanych przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji wynika, że przygotowywane są wnioski o wpisanie na listę sankcyjną kolejnych osób związanych z reżimem Łukaszenki odpowiedzialnych za represje wobec Polaków na Białorusi.
W odniesieniu do warzyw należy zauważyć, że w 2022 roku eksport na Białoruś uległ znaczącemu zmniejszeniu. Oczywiście miały na to wpływ warunki polityczne oraz wprowadzone embargo. Niemniej… Faktem jest, że polscy producenci wciąż dostarczali na tamtejsze rynki część swoich produktów.
W najbliższym czasie eksport będzie zdecydowanie bardziej utrudniony. Uwzględniając wstrzymanie ruchu na przejściu granicznym w Bobrownikach, czynne pozostały bowiem jedynie dwa punkty z sześciu. Na dodatek tylko jedno z owych przejść przeznaczone jest dla ruchu ciężarowego (Koroszczyn-Kukuryki).
Warto także wspomnieć o słowach Mateusza Morawieckiego, które padły podczas dzisiejszego spotkania w Brukseli. Szef rządu jasno zaznaczył, że nie wyklucza zamknięcia pozostałych przejść granicznych.
Źródło: Twitter Mariusz Kamiński