W brytyjskich sieciach handlowych można dostrzec półki z kartonowymi wycinankami, na których widnieją m.in. warzywa. Powodem są niedobory kierowców ciężarówek, ludzi do pracy przy zbiorach i pakowaniu warzyw oraz problemy w portach.
To są główne i najważniejsze powody, dlaczego w sieciach handlowym zobaczymy nadruki m.in. warzyw, owoców na kartonach. Dziś nie sposób jest zapełnić ogromne powierzchnie tych molochów. Zamiast pustych półek z artykułami żywnościowymi klienci widzą ich imitację na kartonowych wydrukach.
Dlaczego tak się dzieje? Brakuje kierowców, transport jest niedostarczony na czas. Problemy występują również w portach, gdzie operatorzy zmagają się ze wzrostem dostaw w okresie świątecznym, również prowadzą do niedoborów.
Kolejna sprawa to niedobór pracowników do zbioru warzyw. Część plonów wybranych gatunków nie została zebrana na czas, co jest równoznaczne z ich zmarnowaniem. Brakuje również pracowników w przetwórstwie rolno-spożywczym co prowadzi do niższej dostępności wybranych produktów.
W przypadku świeżych produktów sklepy takie jak Tesco mają również cele związane z ograniczeniem marnowania żywności, a zatem utrzymują zapasy krótsze niż w przeszłości.
Po tym jak Tesco zaczęło używać zdjęć m.in. szparagów, marchwi, pomarańczy i winogron w swoich alejkach ze świeżymi produktami, wywołało to niezłą burzę w mediach społecznościowych. „Mmmm, pyszne zdjęcia szparagów” – napisał na Twitterze jeden z komentatorów. Inny wyśmiał zbyt duży obraz nagromadzonego warzywa: „Uwielbiam, gdy szparagi rosną do takich rozmiarów w Wielkiej Brytanii. Jestem pewien, że to nasz klimat”. Takich komentarzy jest bardzo dużo…
za: theguardian.com, Twitter.com
