Kryzys cebulowy się pogłębia. Ceny są zbyt niskie, przez co w krajach na wschodzie cebula rozdawana jest za darmo. Sytuacja niepokoi producentów, a przewidywania dotyczące cen w sezonie stoją pod znakiem zapytania.
Ukraiński rynek, jak informuje serwis EastFruit, notuje nadwyżki. Warzywa, których producenci nie są w stanie zagospodarować, zostają oddane klientom za darmo. W tym przypadku tyczy się to cebuli. Oferty zakładają odbiór własny z gospodarstw. Wcześniej ogłoszenia bezpłatnego odbioru cebuli pojawiały się w Kazachstanie i Uzbekistanie.
Nie wystarczy posiać…
Wysokie ceny cebuli w poprzednim sezonie wydały się kuszące dla producentów, którzy nie mieli wcześniej doświadczenia z tym gatunkiem. Wielu rolników zainwestowało w uprawę i przechowywanie. Areał produkcji się zwiększył, a finalnie podaż okazała się zbyt duża względem niezmiennego popytu na rynku. Producenci, uwzględniając brak doświadczenia, mieli też trudności z utrzymaniem odpowiednich parametrów cebuli podczas przechowywania. Wszystko przełożyło się na spadek cen. Podobną sytuację zaobserwowano również w Mołdawii, Gruzji, Uzbekistanie, Tadżykistanie, Kirgistanie i Kazachstanie.
Należy podkreślić, że ukraińscy producenci napotykali problemy związane z przechowywaniem cebuli już w lutym. Presja ze strony chorób przechowalniczych była i wciąż jest bardzo wysoka. Produkcja, jak wskazuje Andrij Yarmak dla EastFruit, przeniosła się bowiem z południa do centralnych i zachodnich regionów, gdzie warunki uprawy są odmienne od tych, które rolnicy znali do tej pory. Konieczne jest sortowanie, a ceny spadają.
Eksport do Unii Europejskiej
Niskie ceny cebuli na Ukrainie, ale też w innych krajach, o których wspominaliśmy, przyczyniły się oczywiście do wzrostu eksportu. Towar w dużych ilościach wysyłany jest do krajów Unii Europejskiej. Na kolejne zbiory cebuli trzeba jeszcze poczekać i wydawać by się mogło, że sytuacja się poprawi, ale producenci nie przewidują znaczącego wzrostu cen. Tak jak wspominaliśmy, podaż jest dość wysoka, a jakość niska. Podsumowując, sytuacja pozostaje trudna i może ponadto znacząco wpłynąć na ceny rynkowe w Polsce.
Warto przy tym wskazać, że w Uzbekistanie sezon cebulowy już wystartował. Towar z tegorocznych zbiorów trafia na eksport, w tym do Polski, a jego cena pozostaje rekordowo niska. Łącząc to z wysoką podażą cebuli z zeszłorocznych zbiorów w wielu krajach na wschodzie, a także wzrostem areału cebuli, który najprawdopodobniej będzie miał miejsce również w Polsce, nadchodzące miesiące mogą okazać się wyjątkowo trudne.
Źródło: east-fruit.com