Na wschodzie niesprzyjające czynniki pogodowe spowodowały ogromne uszkodzenia roślin. Podtopienia pól przyczyniają się do pogorszenia ilości i jakości plonu. Jak z sytuacją radzą sobie producenci?
W obwodzie czernihowskim leżącym w północnej części Ukrainy, jak podaje serwis AgroPortal, ziemniaki z powodu dużych opadów deszczu znajdują się pod wodą. Zalane tereny na Polesiu tworzą warunki bardzo niekorzystne dla wzrostu roślin.
Opady deszczu. Jaka jest aktualna sytuacja?
W czerwcu na wskazanym terytorium spadło aż 104 mm. W czasie nawalnych opadów od 13 do 14 czerwca podczas trzech godzin spadło 35 mm. Woda nadal nie została zaabsorbowana przez kompleks sorpcyjny gleby. Niektóre obszary pól w całości są pokryte wodą. Ziemniaki odcięte są od cyrkulacji powietrza. Nie rozwijają się zatem prawidłowo.
Jak z warunkami radzą sobie producenci?
Krajobraz pól na Ukrainie jest zróżnicowany – występuje tam wiele zagłębień, przez co spuszczenie wody jest niemożliwe. W niektórych miejscach, bliżej skraju pól, producentom udało się odprowadzić wodę, jednak rośliny zostały już uszkodzone.
Rozwiązaniem może być zniszczenie uszkodzonych roślin. Będzie to miało na celu zachowanie wysokiej jakości materiału sadzeniakowego i odizolowanie ziemniaków, które uległy uszkodzeniu i narażone są na atak patogenów od zdrowych roślin.
Wysoka presja patogenów
Na obszarze obwodu czernihowskiego od wiosny panują niekorzystne warunki pogodowe. Spowodowane są nie tylko nadmiernymi opadami deszczu, ale również wysokimi temperaturami, które wystąpiły zaraz po posadzeniu ziemniaków. Przyczyniają się one do wysokiej presji patogenów. Działania, które podejmują plantatorzy, opierają się na preparatach kontaktowych, które mają działanie zapobiegające rozwojowi chorób grzybowych.