Pod takim hasłem firma Seminis zorganizowała 14 lutego spotkanie dla przedstawicieli branży przetwórczej. Szkolenie prowadził Paweł Skrzynecki – Country Sales Manager – Poland, który tłumaczył również prezentacje Sary Alonso – EMEA Marketing and Portfolio Management Lead oraz Guillaume Lacarriere – Commercial Lead – Western Europe.
Reprezentanci firmy zwracali uwagę na wyzwania, jakie stoją przed firmą nasienną i chemiczną. Do wyzwań zaliczyli m.in.: postępującą urbanizację, brak pracowników oraz konieczność zapewnienia produktów żywnościowych dostosowanych do wymagań konsumentów. Specjaliści podkreślali, że firma chce być innowacyjna, ale bardzo ważny jest dla niej zrównoważony rozwój. Podsumowali, że ich możliwości działania są teraz większe, dzięki połączeniu sił nasion i chemii pod wspólną marką Bayer.
Radosław Grabowski z firmy Seminis przekazał wiele szczegółowych danych z rynków warzyw do przetwórstwa. Cenne były wskazówki dotyczące szacunkowych planów skupu w nadchodzącym sezonie. Informował np., że w 2019 r. w Europie może brakować mrożonego grochu, ale już np. w przypadku kalafiora plan skupu w minionym roku został w pełni zrealizowany i raczej nie można liczyć na zwiększenie zapotrzebowania na ten gatunek.
Odmiany warzyw
Piotr Dutkowski odpowiedzialny w firmie Seminis m.in. za wdrażanie nowości mówił o programie kalafiorowym Curdivex, to nazwa brendu, pod którym będą wprowadzane nowe odmiany kalafiora zachowujące długo biały kolor. Pierwsza komercyjna odmiana z tej serii jest już dostępna pod nazwą Whitex F1. Prelegent wspomniał też o nowej odmianie Gieflor F1 oraz o trzech odmianach brokuła: SV3277 F1, SV1002 F1 oraz Titanium F1. Wśród brokułów P. Dutkowski zapowiedział nowość, którą będzie można sadzić przed Titanium F1 – SVBL0273 F1.
Radosław Grabowski (Seminis) zaprezentował ofertę odmian grochu, wśród której są odmiany o wolnej przemianie cukrów i odporne na mączniaka, np.: SV3628QH, SV0956QH, SV0969QH oraz SV3290QF. Omówił też odmiany fasoli szparagowej, kukurydzy cukrowej, szpinaku oraz pomidora przemysłowego – Sentosa.
Ochrona roślin
Dr Mirosław Korzeniowski – z firmy Bayer zwrócił uwagę, że firma zajmuje się nie tylko chemicznymi środkami ochrony roślin, ale wprowadzają coraz więcej środków biologicznych m.in. Contans i Serenade. Prelegent podkreślał, że firma nie zastąpi chemicznej ochrony, ale biologiczne rozwiązania są ważne, bo na zachodzie Europy jest coraz większa presja na wycofywanie chemii. Mówił także, że integracja z Monsanto pozwala na nowe projekty marketingowe. Wspomniał o projekcie Food Chain, w którym promują dobrych producentów, którzy korzystają z ich rozwiązań w ochronie. W przypadku warzyw jest to firma Polfarm. Wykładowca przypomniał informacje o nowych rejestracjach, np. Bandur, Sivanto czy Requiem, który będzie w sprzedaży od przyszłego roku w Polsce.
Katarzyna Gładka-Kubiak z firmy Bayer prowadząca doświadczenia w Warzywniczej Stacji Doświadczalnej w Bedlnie mówiła o ofercie środków w ochronie warzyw. Z fungicydów wspomniała Fandango i Previcur, z insektycydów: Decis, Proteus i Movento, a z herbicydów: Bandur i Sencor.
Jerzy Niepokój z firmy Bayer przedstawił ciekawe informacje o substancji aktywnej glifosat, której rejestrację przedłużono do 2022 r., bo nie udowodniono zagrożenia ze strony tego środka. Wyjaśniał jednak, że wspomagacze w tych środkach są bardzo ważne. Badania wykazał, że wspomagacz taloamina dodawany do glifosatu, najdłużej zalega i rozkłada się w glebie. Dlatego istnieje potrzeba kontroli tych wspomagaczy.
Biofortyfikacja
Wiesław Ciecierski z firmy Intermag przedstawił interesujący wykład na temat metod biofortyfikacji. Wyjaśniał, że biofortyfikacja może być agronomiczna, hodowlana oraz może być wprowadzana metodami genetycznymi, z tym, że stwierdzono, że te pierwiastki, które są biofortyfikowane w czasie wzrostu roślin są lepiej przyswajalne niż te, które są dodawane w czasie przetwarzania produktów. W tej dziedzinie jest jeszcze wiele do odkrycia, ale też są olbrzymie możliwości dla firm oferujących nawozy, za pomocą których można pośrednio wpływać na jakość uzyskiwanego surowca w przetwórstwie.
Rozsada warzyw
Andrzej Szymański z Grupy Producentów Rozsad Krasoń – mówił, że firma dysponuje profesjonalnym zapleczem do produkcji. Instruował, jak postępować z rozsadą, gdy nie ma warunków, żeby bezpośrednio po dostawie ją posadzić w pole. W terminach wiosennych powinno się rośliny przetrzymać w pomieszczeniu z dostępem światła, a latem w zacienionym miejscu. Trzeba pamiętać o regularnym podlewaniu roślin. Prelegent wspomniał o nowości w ofercie, jaką jest możliwość zamówienia rozsady zaprawionej przeciwko szkodnikom preparatem Verimark (koszt tego zaprawiania to dodatkowe 2,5 groszy/szt.).
Daniel Babij z Grupy Mularski podkreślił, że firma od wielu lat specjalizuje się w produkcji rozsad warzyw, głównie szklarniowych, ale od 4 sezonów również w rynku warzyw gruntowych. Podobnie jak przedmówca z konkurencyjnej firmy przedstawił profesjonalne zaleczenie do produkcji rozsad oraz możliwość zaprawiania warzyw kapustnych zaprawą insektycydową Verimark. Mówiąc o ofercie prelegent wspomniał o produkcji rozsady cebuli.
Zapraszamy do galerii
Tekst i fot. Aleksandra Andrzejewska