Wraz z nadejściem ciepłych, upalnych dni podaż cukinii na rynku hurtowym w Broniszach znacząco się zwiększyła. Naturalna kolej rzeczy to niestety spadek cen i w tym przypadku nie było inaczej. Jakich więc stawek mogą oczekiwać krajowi producenci?
Początki handlu krajową cukinią były dość dobre. Cena utrzymywała się na niezmiennym poziomie, natomiast popyt był zadowalający. Warto również wspomnieć, że polskie warzywo dość szybko uporało się z zagranicznym konkurentem. Niemniej, sytuacja w ostatnich dniach drastycznie się zmieniła. Ilość oferowanej cukinii na rynku hurtowym w podwarszawskich Broniszach znacząco się zwiększyła. Naturalna kolej rzeczy w takim przypadku to niestety spadek cen. Nic bardziej mylnego… Producenci oferujący cukinię zieloną, żółtą lub kabaczka osiągają znacznie niższe wynagrodzenie.
Jakich więc stawek możemy się spodziewać? Sytuacja niestety nie wygląda najlepiej. Stawki, na które mogą liczyć producenci kształtują się w przedziale 5,00-6,00 zł za kilogram w przypadku kabaczków i cukinii żółtej. Jeśli chodzi natomiast o cukinię zieloną, ceny w hurcie zaczynają się od 2,50 i kończą na 4,00 zł.
Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy? W ostatnim czasie warunki pogodowe są dość sprzyjające dla rozwoju cukinii. Warzywo jest rośliną ciepłolubną, przez co miało optymalne warunki do szybkiego wzrostu. To właśnie słoneczne i ciepłe dni spowodowały najprawdopodobniej, że cukinia zaczęła pojawiać się w tak dużych ilościach. Spoglądając na prognozy pogodowe, trend najprawdopodobniej się utrzyma.