Przedświąteczny okres przyniósł „niższe” ceny na stacjach. Niemniej, już wtedy widzieliśmy, że stawki w hurcie znacząco idą w górę. Niestety, po raz kolejny pociągnęło to za sobą ceny na dystrybutorach… Ile aktualnie zapłacimy za olej napędowy?
Kolejny już raz dzieje się to, czego każdy się obawiał – paliwa znów drożeją… Przedświąteczne obniżki co prawda były dalekie od oczekiwań i następowały powolnie, jednak znacznie lepiej widzieć, że ceny idą w dół… Prawda?
Tymczasem, hurtowe ceny paliw rosły z dnia na dzień i nie zostawiały złudzeń wobec tego jak zareagują stacje paliw. Dopiero 20 kwietnia nastąpił nieznaczny spadek stawek w hurcie, jednak nie wpłynie on póki co na poprawę sytuacji, gdyż wynosi zaledwie 2 grosze. Jak więc kształtują się ceny, które zobaczymy na dystrybutorach?
Przypomnijmy, że jeszcze przed świętami mogliśmy napotkać stawki rzędu 6,99 zł za litr w przypadku oleju napędowego. Aktualnie, jak informuje serwis e-petrol.pl, ceny wzrosły średnio o 14 groszy do poziomu 7,13 zł. Niestety, to nie koniec. Porównując ceny na jednej z warszawskich stacji o poranku 20 kwietnia i zaledwie kilka godzin później, zaobserwowaliśmy podwyżkę ze wspomnianego pułapu na 7,19 zł. Co więcej, jak informują producenci z różnych województw, niektóre placówki oferowały tego dnia surowiec w cenie 7,40 zł…
Warto zaznaczyć, że nie we wszystkich miejscowościach mamy możliwość przebierania w ofertach i często jesteśmy zmuszeni zaopatrywać się na jednej stacji. Jak widać, nie wszędzie stawki są takie same a my nie mamy wielu możliwości…
A czy możemy liczyć, że sytuacja się poprawi? Na to pytanie chyba każdy z nas zna odpowiedź. Ostatnie dwa miesiące mówią same za siebie… Szczególnie biorąc pod uwagę, że ceny w hurcie znacząco wzrosły i aktualnie kształtują się w granicach 6,64 zł. W ramach przypomnienia – 8 dni temu stawki wynosiły 6,23 zł.
Źródło: e-petrol.pl