Nadeszła pełnia zbiorów pomidorów w krajowych szklarniach. Jest to doskonały moment, aby ocenić potencjał produkcyjny nowych odmian. 25 maja w gospodarstwie Malczyk zlokalizowanym w Zaborówcu koło Leszna firma Monsanto przygotowała prezentację nowej odmiany DRTG3093 F1 (ma otrzymać nazwę Fujimaru F1) marki De Ruiter. W szklarniach gospodarzy spotkania można było porównać ją ze standardową odmianą Tomimaru Muchoo F1 uprawianą tam od kilku lat. Współorganizatorami majowego spotkania były firmy Koppert Polska, Grodan i Ogrofol.
Jak podkreślała dr Katarzyna Tykarska-Duchovska reprezentująca markę De Ruiter, nowa odmiana testowana jest w Polsce już drugi rok, w ubiegłym sezonie była też uprawiana z dobrym rezultatem w jednym z obiektów gospodarzy spotkania – państwa Koźlików w Zaborówcu.
Podczas malinowej majówki można było obejrzeć rośliny odmiany Fujimaru F1 w fazie dojrzewania owoców w szóstym gronie. Owoce były kształtne i duże – w kalibraży BBB i BB, ich średnia masa wynosiła ok. 220 g; wybarwione były na ciemny, malinowy kolor. Rośliny odmiany Fujimaru F1 są dość mocne, dlatego od samego początku uprawy wymagają generatywnego prowadzenia m.in. usuwania liścia między gronami w wierzchołkowej części rośliny. Liczba zawiązków w gronach powinna być zdaniem K. Tykarskiej-Duchovskiej regulowana do 4 szt., jednak w szklarni pp. Koźlików ze względu na trudne warunki w części obiektu, w której posadzono nową odmianę owoce są regulowane do 3 szt.
Nowa „malina” z oferty De Ruiter nie wykazuje skłonności do suchej zgnilizny wierzchołków owoców i tworzenia żółtych przebarwień podczas upałów.
Ze względu na dłuższe w porównaniu z Tomimaru Muchoo F1 międzywęźla specjalistka firmy Monsanto polecała uprawę tego pomidora w nowoczesnych, wysokich szklarniach.
Tekst i fot. Aleksandra Czerwińska-Nowak