Nawozy, a w szczególności mocznik, sprowadzane są do Polski w bardzo wysokiej ilości. Najwięcej towaru pochodzi z Rosji, która dominuje wśród dostawców. Najtańszy jest jednak surowiec z Chin, który kosztuje 0,86 zł/kg.
Importowane nawozy w dużym stopniu napływają na rynek w Polsce. Znaczącą kwestią są ich stosunkowo niskie ceny, co przekonuje rolników, którzy zmagają się z niezwykle wysokimi kosztami produkcji. Krótko mówiąc, każdy szuka oszczędności. Problemem okazuje się jednak pochodzenie – duża część dostaw napływa z Rosji i Białorusi. Łącznie w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku, biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie mocznik zawierający więcej niż 45% masy azotu w suchym bezwodnym produkcie, sprowadzono 861,20 tys. ton. Towar, jak dowiadujemy się z danych Głównego Urzędu Statystycznego, napływał z 23 krajów. Kto dostarczył go najwięcej do Polski?
Import mocznika. Który kraj dominuje w 2024 roku?
Nie jest tajemnicą, że na szczycie listy największych dostawców rozgościła się Rosja, która pochwalić może się szczególnie stabilną pozycją, co wiąże się z wieloma kontrowersjami. W 2024 roku kraj ten zauważalnie zwiększył liczbę dostaw do Polski. Aktualnie ilość mocznika sprowadzonego z Rosji pozostaje na rekordowo wysokim poziomie. W okresie od stycznia do września 2024 roku import z tamtejszych stron wyniósł bowiem 448,84 tys. ton.
Na drugim miejscu znajdują się z kolei Niemcy. W tym przypadku ilość sprzedanego do Polski towaru jest jednak zauważalnie niższa. Import z Niemiec w pierwszych dziewięciu miesiącach roku oscyluje na poziomie 126,81 tys. ton. Podium zamyka natomiast Białoruś, która bez wątpienia należy do grona krajów, które wzbudzają mieszane uczucia. Z tamtejszych stron do Polski sprowadzono 117,98 tys. ton mocznika.
Czwarte miejsce obejmuje Algieria, która również może poszczycić się stosunkowo pokaźnym wynikiem. W pierwszych dziewięciu miesiącach roku sprzedała w Polsce 74,24 tys. ton surowca. Kolejne miejsca należą do Litwy – 29,33 tys. ton, Chin – 23,19 tys. ton, Nigerii – 18,51 tys. ton, Uzbekistanu – 6,88 tys. ton i Turkmenistanu – 6,22 tys. ton. Pierwszą dziesiątkę największych dostawców zamykają natomiast Czechy – 5,83 tys. ton.
Jaki mocznik jest najtańszy?
Najtańszy surowiec, biorąc pod uwagę dziesięciu największych dostawców mocznika w okresie od stycznia do września 2024 roku, pochodzi z Chin. Cena wynosi w tym przypadku 0,86 zł/kg. Stosunkowo tani mocznik sprowadzono także z Turkmenistanu – 1,22 zł/kg i Białorusi 1,23 zł/kg. Rosja znajduje się na czwartym miejscu. Surowiec z tamtejszych stron kosztował 1,29 zł/kg. Za towar z Niemiec płacono z kolei 1,41 zł/kg.
Warto zaznaczyć, że ceny w poszczególnych miesiącach mogły się znacząco różnić. Wskazane wartości są tylko orientacyjne – uwzględniają całkowity wolumen i wartość importu w okresie od stycznia do września 2024 roku.
Z chęcią kupię ten tani nawóz, proszę o informację do kogo się zgłosić po mocznik z chin czy Turkiestanu!