Miniona niedziela dla producentów młodych ziemniaków na podwarszawskich Broniszach była niezwykle trudna. Podaż na rynku hurtowym przekroczyła przewidywania, a to wiązało się ze sporym tąpnięciem. Coraz mniejsze zainteresowanie budzą również ziemniaki sprowadzane do Polski.
W weekend pogoda sprzyjała zbiorom. Producenci masowo wykopywali bulwy. Doprowadziło to do wysokiej podaży, a w efekcie do gigantycznego spadku cen. Mniejsze zainteresowanie wśród klientów budzą również ziemniaki importowane.
Miniony tydzień. Jakie były ceny młodych ziemniaków?
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o spadkach cen ziemniaków. W dniu 05.06.2024 odmiana Irga kosztowała od 3,50 zł do 3,60 zł/kg. Notowaliśmy wówczas obniżki w porównaniu do cen z ostatnich dni maja, kiedy wynosiły one około 5,00 zł/kg. Natomiast odmiany cechujące się kremowym i żółtym zabarwieniem oferowane były poniżej 3,00 zł/kg. W momentach wysokiej podaży górną granicą było z kolei 2,00 zł/kg.
Cena spadła znowu. Tym razem o połowę
Cena w niedzielę (09.06.2024) spadła do około 1,50 zł/kg (20,00-25,00 zł/worek) w przypadku odmian żółtych i do około 2,00 zł/kg (30,00 zł/worek) w przypadku popularnej odmiany Irga. To ogromny spadek. Handlowcy sytuację podsumowywali krótko – „Kto musi, ten bierze”. Sprzedający byli tym z kolei wyraźnie zaniepokojeni.
Dziś (10.06.2024) cena w zależności od dostępności towaru waha się w przedziale pomiędzy 1,50 zł/kg (20,00 zł/worek), a 3,33 zł/kg (50,00 zł/worek). Sytuacja jest więc bardzo niestabilna. Oczywiście podczas sprzedaży bardzo duże znaczenie ma kaliber oraz jakość bulw po wykopaniu. Cechy te również będą wpływały na wahania stawek, szczególnie przy tak dużej konkurencji.
Co przyniosą kolejne dni?
W najbliższych godzinach w centralnej Polsce pogoda nie będzie sprzyjała wykopkom. Opady deszczu sprawią, że dziś po południu i jutro ziemniaków może zabraknąć, co przyczyni się do zwiększenia ceny. Producenci muszą jednak liczyć się z ogólnie rosnącą dostępnością towaru, która może powodować kolejne spadki w przyszłości.
Warzywa sprowadzane spoza granic Polski
Podobnie, jak w przypadku produktów lokalnych, sytuacja wygląda u importerów. Wysoka dostępność wiąże się ze spadkiem cen. Jednak, w przeciwieństwie do ziemniaków krajowych, warzywa sprowadzanego jest obecnie na rynku coraz mniej.
Jeden człowiek,Kołodziejczak zrobił w momencie porządek..