Aplikacja suszowa sprawia rolnikom problemy od samego początku… Złożenie wniosku ponownie okazuje się bardzo uciążliwe, a w niektórych przypadkach niemal niemożliwe. Co gorsza… Ostateczny termin, umożliwiający producentom uzyskanie wsparcia, zbliża się wielkimi krokami.
Do biur Wielkopolskiej Izby Rolniczej docierają sygnały od wielkopolskich rolników odnośnie powolnego działania aplikacji „Zgłoś szkodę rolniczą”. W związku z tym Wielkopolska Izba Rolnicza (na wniosek Rady Powiatowej WIR w Jarocinie) wystosowała pismo do Prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych – Wiktora Szmulewicza z prośbą o interwencję w tej sprawie u Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Henryka Kowalczyka.
Samorząd rolniczy proponuje wydłużenie terminu składnia wniosków o oszacowanie strat spowodowanych suszą rolniczą do 30 listopada 2022r., jak również usprawnienie pracy serwerów obsługujących aplikację „Zgłoś szkodę rolniczą”.
Obecnie jedyną możliwością złożenia przedmiotowego wniosku o pomoc jest zalogowanie się za pośrednictwem aplikacji „Zgłoś szkodę rolniczą”. Z sygnałów pochodzących od wielkopolskich rolników dowiadujemy się, iż w ostatnim czasie zaobserwowano znaczące ograniczenie funkcjonalności aplikacji – szczególnie w godzinach między 10:00, a 15:00.
Wynika to z pewnością z faktu, że w tym czasie funkcjonuje zdecydowana większość placówek doradczych, wspomagających rolników w poprawnym wypełnieniu wniosku. Pojawia się zatem sytuacja, w której na opracowanie wniosku dla średniego gospodarstwa o powierzchni ok. 20 ha wraz z produkcją zwierzęcą, trzeba przeznaczyć w skrajnym przypadku nawet do 2 godzin!
Kwestia ta powoduje znaczące ograniczenie w ilości udzielonego rolnikom wsparcia przez doradców, powodując tym samym, że nie wszyscy zainteresowani będą mogli złożyć wniosek w terminie wyznaczonym na 15 października br. Ponadto cześć z wnioskodawców – zwłaszcza osób starszych potrzebuje wsparcia merytorycznego przy opracowaniu formularza oraz ewentualnego dołączania dokumentów, potwierdzających ubezpieczenie co najmniej 50% gruntów ornych.
Źródło: WIR