Producenci papryki niestety wciąż pozostają w bardzo trudnej sytuacji. Aktualne koszty produkcji są na bardzo wysokim poziomie, co wymaga nieco wyższych cen uzyskiwanych przy sprzedaży. Tak się jednak nie dzieje. Stawki na skupach wciąż pozostają bowiem poniżej akceptowalnych granic. Warunki na rynkach hurtowych również nie należą do najlepszych. Wraz z upływem czasu rolnicy mogą liczyć na coraz niższe wynagrodzenie. Jak konkretnie przedstawia się sytuacja?
Zielona, krajowa papryka na rynku hurtowym w podwarszawskich Broniszach osiąga niestety niższe ceny. Wraz z biegiem czasu podaż się zwiększa, a zainteresowanie wśród odbiorców, na wzgląd okresu wakacyjnego, słabnie. Nieco ponad tydzień temu przedział, w którym zamykała się cena papryki, kształtował się na poziomie 4,00-5,00 zł za kilogram. Na ten moment stawki, których mogą oczekiwać producenci zmniejszyły się do zaledwie 3,00-4,00 zł za kilogram. Wszystko zależne jest od podaży na dany moment. Spoglądając na aktualną porę roku oraz koszty produkcji ponoszone przez rolników zajmujących się uprawą, powinno wyglądać to zupełnie inaczej.
Nieco lepiej przedstawia się sytuacja papryki kolorowej, przede wszystkim mowa tutaj o papryce czerwonej. Niestety, od momentu wejścia jej na rynek w ilościach hurtowych (13 lipca) cena zdążyła już spaść… Wraz z początkami handlu w hurcie, stawki oscylowały na poziomie 9,00-10,00 zł za kilogram. Ile wynoszą aktualnie? Obecnie ceny kształtują się na znacznie niższym poziomie, czyli 6,50-7,00 zł. Bezpośrednio u rolników, sprzedając detalicznie, możemy osiągnąć stawki rzędu 9,00 zł, jednak towar musi być posortowany i ułożony w kartonie. Paprykę niesortowaną, workowaną sprzedamy natomiast za 7,50-8,00 zł.
Zainteresowanie krajową paprykę wciąż niestety cierpi ze względu na import. Co prawda na ten moment mówimy o resztkach towaru z zagranicy, jednak jego cena stanowi dość dużą konkurencję. Importerzy wprowadzili bowiem dość znaczącą obniżkę. Jeszcze kilka dni temu ceny za 5 kilogramowy karton oscylowały na poziomie 50,00 zł, natomiast aktualnie są to stawki rzędu 35,00 zł. Pozytywnym aspektem jest jednak fakt, że w najbliższym czasie konkurencyjny towar powinien zniknąć z rynku. Świadczy o tym wspomniana obniżka. Importerzy chcą pozbyć się produktu w najszybszy możliwy sposób.
Warto zaznaczyć, że wraz z biegiem czasu podaż czerwonej papryki będzie się zwiększać. Pociągnie to niestety za sobą ceny, które będą coraz mniej satysfakcjonujące. Pamiętajmy więc, by sztywno trzymać się stawek i nie oddawać produktów, przy których produkcji włożyliśmy masę pracy i pieniędzy, poniżej poniesionych kosztów. Producenci z zagłębia zajmującego się uprawą papryki na Południu Mazowsza walczą aktualnie o poprawę sytuacji, jeśli chodzi o ceny skupu. Musimy wspólnie zadbać, by ceny pozwoliły nam utrzymać produkcję w przyszłym roku.
