Eksporterzy cebuli z Egiptu wciąż mają związane ręce. Zakaz eksportu tamtejszego towaru obowiązuje do końca marca 2024 roku. Wszystko wskazuje jednak, że obostrzenia nie zostaną wydłużone. Co się zmieniło?
Egipt wprowadził zakaz eksportu cebuli. Początkowo miał potrwać do końca roku. Niedługo później zmieniono ten termin. Obecnie zakazuje się eksportu do końca marca 2024 roku.
Wprowadzenie zakazu było spowodowane gwałtowanym wzrostem cen cebuli w Egipcie. Na rynku globalnym występował bowiem niedobór tego właśnie warzywa.
Wiele krajów usilnie poszukiwało towaru z zagranicy. Zarazem, eksport z Egiptu wzrósł dwukrotnie. Areał produkcji i zbiory w owym kraju były z kolei niższe.
Ceny wzrosły o ponad 190%, a rząd Egiptu nie miał wyjścia.
Sytuacja się jednak zmieniła. Wielu rolników w Egipcie zdecydowało się na uprawę cebuli. Zdaniem eksporterów, zbiory będą znacząco wyższe. Podaż wzrośnie, a ceny spadną. Wszystko wskazuje na to, że rząd nie przedłuży omawianego zakazu.
Co będzie to oznaczać dla polskich rolników? Na lokalnych rynkach egipska cebula pojawiała się już nie raz. Nawet w minionych tygodniach, mimo zakazu w Egipcie, pojawiło się kila dostaw. Zniesienie ograniczeń może więc być równoznaczne ze wzrostem importu.
Źródło: freshplaza.com