Zakupy na świąteczny stół będą zdecydowanie droższe jak przed rokiem. W listopadzie inflacja wyniosła 7,8 proc. Według ekonomistów w grudniu może przekroczyć 8 proc.
Ekonomiści wskazują, że za silny wzrost inflacji odpowiadają ceny żywności, energii (w tym ogrzewania) oraz paliw. Spodziewają się utrzymania tych tendencji, a spowolnienie inflacji po Nowym Roku będzie – ich zdaniem – wynikach z efektów bazy, skutkiem tarczy antyinflacyjnej oraz możliwej korekty cen ropy naftowej.
Dookoła wszystko drożeje. Rosnące koszty produkcji uderzają mocno w branże rolniczą. To stawia producentów warzyw i owoców w bardzo trudnej sytuacji. Jednak obserwujemy, wzrost cen żywności w sklepach, tymczasem ceny płodów rolnych bezpośrednio od rolnika nie zmieniają się od wielu lat. Do tego dochodzą problemy z brakiem dostępności do siły roboczej, a musimy pamiętać, że produkcja owoców i warzyw jest bardzo pracochłonna. Producenci warzyw muszą podnieść ceny warzyw, bo w przeciwnym wypadku wiele gospodarstw przestanie istnieć.