Wraz z wybuchem wojny na Ukrainie sytuacja na rynku nawozowym stała się szczególnie trudna dla rolników. Wszystko za sprawą ich dostępności i cen… Jak jednak owa sytuacja przedstawia się z perspektywy zakładów nawozowych?
Jak informuje Wiceprezes Grupy Azoty S.A. Marek Wadowski, rok 2022 to okres dużej zmienności we wszystkich segmentach Grupy Azoty – zarówno w odniesieniu do cen surowców i mediów energetycznych, jak również produktów oraz sytuacji popytowo-podażowej. Kluczowym czynnikiem determinującym wyniki Grupy Azoty były ekonomiczne skutki rosyjskiej agresji na terytorium Ukrainy. W okresie najbardziej dynamicznych wzrostów cen surowców Zarządy Spółek zmuszone zostały do podejmowania trudnych decyzji o czasowym ograniczaniu produkcji nawozów, tworzyw i melaminy.
– Pod względem rentowności dużym wyzwaniem był IV kwartał, w którym każdy z trzech kluczowych segmentów, a w największym stopniu Segment Agro, uzyskał ujemny wynik EBITDA. Popyt na produkty był niższy niż rok wcześniej, co w sytuacji podwyższonej podaży potęgowanej dużym importem produktów spoza Unii Europejskiej, powodowało ograniczanie sprzedanych wolumenów. Co istotne, mówiąc o produktach spoza UE musimy mieć na uwadze, że koszty ich wytwarzania są znacząco niższe, m.in. z uwagi na brak kosztów związanych z polityką klimatyczną, często brak kosztów emisji, znacząco tańsze surowce oraz niższe koszty pracy – dodaje.
W IV kwartale 2022 roku Grupa Azoty odnotowała ujemny wynik EBITDA, mianowicie -296 mln zł, osiągając marżę EBITDA na poziomie -5,8%. Jak poinformowała spółka, przychody ze sprzedaży w owym okresie wyniosły 5 107 mln zł. Wynik netto z kolei ukształtował się na poziomie -1 019 mln zł. Największym obciążeniem dla skonsolidowanego wyniku EBITDA w IV kwartale był Segment Agro. W całym 2022 roku Grupa Azoty odnotowała skonsolidowane przychody ze sprzedaży na poziomie 24 658 mln zł oraz wynik EBITDA w wysokości 2 545 mln zł, osiągając marżę EBITDA na poziomie 10,3%. Wynik netto w 2022 roku ukształtował się natomiast na poziomie 584 mln zł względem 634 mln zł w 2021 roku.
Marek Wadowski podaje, że w przypadku Segmentu Agro sytuacja była szczególnie skomplikowana. Bezprecedensowe wzrosty cen gazu ziemnego w 2022 roku windowały ceny nawozów do historycznych poziomów, a produkcja na większości europejskich instalacji była wstrzymywana lub ograniczana. Późniejsze gwałtowne spadki cen gazu powodowały znaczące obniżki cen nawozów, jednak wielu producentów rolnych ograniczało zakupy, oczekując dalszej korekty cenników w związku z dynamicznie spadającymi cenami płodów rolnych.
Segment Nawozy odnotował w 2022 roku przychody w wysokości 15 104 mln zł i marżę EBITDA na poziomie 9,0%. W Segmencie Agro głównymi determinantami wyników były duże wahania cen surowców, w tym gazu ziemnego, nierównowaga popytowo-podażowa oraz spadki cen płodów rolnych. Średnie ceny surowców i produktów w segmencie były istotnie wyższe w porównaniu do roku ubiegłego, natomiast wolumen sprzedaży był znacząco niższy – czytamy w komunikacie.
Jak informuje Grupa Azoty, ceny gazu ziemnego w analizowanym okresie podlegały bardzo dynamicznym zmianom, notowania spot dla indeksu TTF kształtowały się na poziomie od 22 do 345 EUR/MWh. W związku z obserwowanym w III kwartale trendem wzrostowym i późniejszym, w IV kwartale, trendem spadkowym cen gazu ziemnego, w okresie od sierpnia do października 2022 roku w trzech kluczowych spółkach Grupy Azoty wstrzymano lub ograniczono produkcję nawozów azotowych. W całym roku obserwowano zachwianie równowagi popytowo-podażowej, w głównej mierze spowodowanej sytuacją gospodarczą Europy wynikającą z agresji Rosji wobec Ukrainy.
W IV kwartale rynek nawozów znajdował się w stagnacji. Producenci oczekiwali na aktywność rynku i wzrost sprzedaży w związku z nadchodzącym sezonem nawozowym, a odbiorcy wstrzymywali się z zakupami w oczekiwaniu na spadek cen nawozów, którego spodziewali się z uwagi na niższe niż w poprzednim kwartale ceny gazu. Konsekwencją rozbieżności oczekiwań był niski popyt i wzrost stanów magazynowych nawozów u producentów i dystrybutorów. Dodatkowym czynnikiem ograniczenia zakupów przez odbiorców były niepokojące sygnały ze strony rynku rolnego, zwłaszcza obserwowany trend spadkowy cen płodów rolnych, czemu sprzyjały wysokie wolumeny zbóż pochodzących z Ukrainy – podsumowuje producent nawozów.
Źródło: grupaazoty.com