Prawdopodobnie nie pokryje to krajowego popytu konsumpcyjnego na “drugi chleb”, który w bieżącym roku gospodarczym szacowany jest na 180-200 tys. ton.
Prawdopodobnie nie pokryje to krajowego popytu konsumpcyjnego na “drugi chleb”, który w bieżącym roku gospodarczym szacowany jest na 180-200 tys. ton.