Na polsko-ukraińskiej granicy trwa protest przewoźników. Wczoraj do protestujących dołączyli rolnicy. Na miejscu zjawił się również Michał Kołodziejczak, który przedstawił jasne stanowisko. Blokada szybko się nie skończy.
– Dziś rozpoczynają się rolnicze protesty na granicy Polski z Ukrainą w Medyce. Ciągle płacimy za nieodpowiedzialną, beznadziejną i nieperspektywiczną politykę PIS. Jestem w drodze do Medyki na miejsce protestu. Unormowanie relacji gospodarczych, handlowych Polski i Ukrainy to jedno z ważniejszych zadań dla nowego rządu. Będę pilnował tego tematu – zaznaczył wczoraj Michał Kołodziejczak na swoich mediach społecznościowych.
– Opisywany dziś szeroko raport NIK na temat przywozu zbóż z Ukrainy pokazuje jak wielkimi oszustami byli i są nadal politycy PIS. Wszystkie dane – które były negatywne dla Polski – mieli podane jak na tacy. Jednak Henryk Kowalczyk ciągle zapewniał, że wszystko jest pod kontrolą. Było całkiem inaczej. Na dodatek PiSowscy politycy zapewniali UE, że w Polsce wszystko jest w porządku i tym samym opóźnili jakiekolwiek reakcje wspólnoty. Świadomie zdradzili nasze, polskie interesy. To jest świństwo. Listy firm importujących zboże nadal nie pokazali. Taka laurka na koniec ich rządzenia – przekazuje lider Agrounii.
Niedługo później Michał Kołodziejczak był już na miejscu. – Jestem na proteście w Medyce. Byłem, jestem i będę razem z rolnikami. Sprawy polskiej wsi są mi najbliższe i takie pozostaną. Brak regulacji między Polską a Ukrainą doprowadza do dramatu na polskiej wsi. Cena kukurydzy jest na dramatycznie niskim poziomie. 8 lat rządów PiS’u to totalne rozwalenie rolnictwa. Rynki rolne są całkowicie zdestabilizowanie. PiS nas zostawia z wielkimi problemami – zaznaczył Michał Kołodziejczak po dotarciu na miejsce.
Na miejscu lider Agrounii zwrócił się ponadto do aktualnego ministra rolnictwa, a konkretnie Roberta Telusa, którego obecności na proteście nie odnotowano. – Gdzie pan jest? Pan się boi przyjechać do rolników i powiedzieć, że nie poradził pan sobie z sytuacją w rolnictwie? Zapraszamy do Medyki, odwagi – zachęcał Michał Kołodziejczak.
Źródło: @EKOlodziejczak_