Rosnące w błyskawicznym tempie ceny energii zmuszają rozległą sieć holenderskich szklarni do zredukowania produkcji, grożąc ograniczeniem dostaw na europejskich straganach z owocami i warzywami oraz kwiaciarniach.
Poważny kryzys przechodzą teraz producenci warzyw szklarniowych w Holandii. A to za sprawą wysokich cen gazu, który wzrósł pięciokrotnie od początku roku, bijąc wcześniejsze rekordy. Uprawa warzyw szklarniowych przestała się tam po prostu opłacać przy ostatnim wzroście cen ogrzewania i naświetlania.
Choć niewielka, Holandia jest drugim co do wielkości eksporterem żywności na świecie pod względem wartości, częściowo dzięki swoim wysoko wydajnym szklarniom, które zajmują około 10 000 hektarów. Uprawiają warzywa, takie jak pomidory, ogórki i paprykę oraz kwiaty.
Energia stanowi do 30% kosztów większości upraw szklarniowych. Ogrzewanie tych rozległych szklanych konstrukcji zużywa do 3 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie, czyli około 8,2% całkowitego zużycia paliwa w kraju. Rosnące ceny energii w Europie mają „ogromny wpływ” na sektor, powiedziała Cindy van Rijswick, starszy analityk w Rabobank. To skłania niektórych producentów do ograniczania oświetlenia, wcześniejszego zakończenia sezonu wegetacyjnego lub planowania jego rozpoczęcia później, czyli wiosną przyszłego roku. Według stowarzyszenia branżowego Glastuinbouw Nederland „Są to drastyczne środki, które zmniejszają produkcję i plony oraz mają poważne konsekwencje ekonomiczne dla firm”. „Nie możemy wykluczyć, że konsumenci zapłacą również więcej za warzywa, kwiaty i rośliny”.
źródło: Bloomberg.com