Wyczekiwaliśmy 1 lutego – obniżek VAT-u, a tymczasem z każdej strony media trąbią o nagłych podwyżkach. Sklepy podwyższają ceny na półkach. Dodatkowo, w cenniku PKN Orlen również pojawił się wzrost cen.
O obniżkach VAT-u mówiło się naprawdę dużo i początkowo większość z nas chyba uwierzyła w zapewnienia, że proponowane przez Rząd rozwiązania zmniejszą postępującą drożyznę i faktycznie wpłyną na zahamowanie cen. Niestety realnie koszty transportu nie spadną, o czym niżej.
Tymczasem, jak się okazuje, w ostatnich dniach stycznia ceny idą w górę. I to nie tylko na nawozy (o czym dziś już pisaliśmy), ale drożeje także paliwo! W nowym cenniku PKN Orlen mamy podwyżki. Cena oleju napędowego poszła w górę o 7 gr/l, a benzyna podrożała o kolejne 5 gr/l. Ale zauważmy tez, że w przypadku ON wzrost tygodniowy to 16 gr/l!
O ile w przypadku indywidualnych kierowców można jeszcze sądzić, że odczują symboliczne spadki cen ze względu obniżonego VAT-u, jednak przedsiębiorstwa już na pewno nie mogą na to liczyć. Dlaczego?
Owszem firmy transportowe czy grupy producenckie kupią taniej paliwo. Niestety odliczą w swojej księgowości mniejszą kwotę. VAT od usług transportowych pozostaje na niezmienionym poziomie. Zatem kwota odliczenia będzie mniejsza o kwotę wydaną na paliwo. W efekcie koszty i zyski zostaną na poziomach sprzed zmian. Podsumowując nie spadną koszty transportu, które mają kluczowy wpływ na galopującą inflację.