Ostatnimi czasy węgiel niewątpliwie stał się towarem deficytowym i atrakcyjnym obszarem do działalności również tych nieuczciwych sprzedawców. Okazuje się, że fakt ten wykorzystują także oszuści, którzy wręcz żerują na ludzkiej nieświadomości. Oczywiście wszystko dla chęci szybkiego, ale niezgodnego z prawem, wzbogacenia się…
Aktualne zawirowania na rynku są idealną okazją dla oszustów. W sieci pojawia się coraz więcej atrakcyjnych ofert, które finalnie okazują się fałszywe. Tyczy się to głównie węgla, niemniej, należy mieć się również na baczności w przypadku nawozów czy innych surowców. Trudne warunki zmuszają nas bowiem do szukania alternatyw, jednak nie zawsze okażą się one korzystne. Wręcz przeciwnie… Wiązać będą się ze stratami.
Jak przebiegają oszustwa metodą „na węgiel”? W dniu 8 września br., mieszkanka powiatu strzelińskiego zawiadomiła, że za pośrednictwem strony internetowej zakupiła węgiel. Jak ustalono na podany w zakładce oferty numer konta bankowego, kobieta dokonała niezbędnej wpłaty. Po kilku dniach ogłoszenie jednak zniknęło ze strony internetowej, a sprzedawca nie odbierał telefonu, w tym nie odpowiadał na licznie przesłane wiadomości tekstowe. Na tej podstawie kobieta zdecydowała się o wszystkim poinformować policję.
Funkcjonariusze apelują, aby być ostrożnym przy tego typu zamówieniach. Nie bądźmy bezwzględnie ufni, że każde ogłoszenie w mediach społecznościowych jest prawdziwe i wiarygodne. Osoby zamieszczające takie oferty robią to dla zysku, a gdy uda im się kogoś naciągnąć szybko urywają kontakt.
Źródło: KPP w Strzelinie
