Ostatni tydzień przyniósł niemałe zmiany na rynku hurtowym w Broniszach. W wyniku zwiększającej się podaży oraz niestabilnego popytu stawki oferowane producentom w ramach wynagrodzenia kształtują się niestety na niższym poziomie. Taki stan rzeczy nie pozostał jednak bez wpływu również na import. Czego możemy się więc spodziewać w handlu hurtowym?
Okres wakacyjny daje się we znaki producentom w znaczącym stopniu. Sprzedaż jest dość nieregularna, co z kolei wpływa na wahania cen. Co jest tego powodem? Wielu konsumentów decyduje się bowiem na wyjazd z dużych miast. Obroty w lokalnych sklepikach i warzywniakach spadają, a należy pamiętać, że to właśnie właściciele takowych przedsiębiorstw są naszymi głównymi odbiorcami. Znajduje to swoje odzwierciedlenie na rynku, gdzie w niektórych dniach zainteresowanie jest niemal zerowe. Niski popyt zmusza z kolei rolników do obniżek…
Jak to wygląda w cenach? Zacznijmy od papryki żółtej. Producenci, którzy posiadają warzywo we wspomnianym kolorze mogą liczyć na stawki rzędu 7,00-7,50 zł za kilogram w hurcie. Mówiąc natomiast o sprzedaży detalicznej można spodziewać się cen na poziomie 8,00-9,00 zł za kilogram, niemniej, wszystko uzależnione jest od aktualnej sytuacji na rynku.
Znacznie niższe stawki otrzymują niestety Ci, którzy oferują paprykę czerwoną. Ostatni tydzień przyniósł bowiem kolejne spadki. W handlu hurtowym ceny zaczynają się od nawet 4,50-5,00 zł za kilogram. Natomiast jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną oscylują one w przedziale 6,00-6,50 zł.
Idąc dalej, niezmienna sytuacja tyczy się papryki zielonej. Stawki, których mogą oczekiwać producenci, kształtują się na ten moment zaledwie w granicach 3,00-4,00 zł za kilogram.
Aktualna sytuacja niestety nie jest łatwa dla producentów. Jak widzimy powyżej, spadki cen następują z dnia na dzień… Co gorsza, szczyt podaży dopiero przed nami. Tymczasem, opłacalność upraw stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Dlaczego? Przyczyniają się do tego niejednokrotnie wspominane koszty produkcji, które w aktualnym roku są na bardzo wysokim poziomie. Aby kontynuować produkcję w przyszłych latach wymagane jest nieco wyższe wynagrodzenie. Niemniej… Na ten moment sytuacja kieruje się w zupełnie odwrotną stronę.
Mówiąc o handlu papryką możemy jednak wyróżnić pewne pozytywne zjawisko. O czym mowa? Polskie warzywo wyparło bowiem holenderski import z rynku. Aktualnie możemy natknąć się co prawda na paprykę żółtą z zagranicy, niemniej, są to śladowe ilości. Spowodowane jest to faktem, że w ostatnim czasie ilość tego rodzaju warzywa była nieco niższa. Na ten moment produkt zaczął dojeżdżać w nieco większych ilościach, więc w niedługim czasie importowany zamiennik powinien na dobre zniknąć z rynku. Pozostaje pytanie, czy markety również zaprzestaną sprzedaży produktu z zagranicy…