Sprzedaż przyczep rolniczych spadła w 2023 roku o 23,1%. Rolnicy są ostrożni i coraz rzadziej inwestują w park maszynowy. Niemniej… Które marki przyczep pozostają najbardziej cenione, jeśli już producenci decydują się na zakup?
Rolnicy są ostrożni
Sytuacja na rynku rolnym pozostaje trudna. Dowodem na to są dane dotyczące rejestracji nowych maszyn, a konkretnie przyczep rolniczych. W 2023 roku odnotowano ich aż o 23,1% mniej niż rok wcześniej. Rolnicy zdecydowanie rzadziej decydują się na zakup nowego sprzętu. Inwestycje są odkładane w czasie z uwagi na brak środków finansowych.
– Wszystko wskazuje na to, że pogłębiająca się tendencja spadkowa to wynik pogarszających się nastrojów w branży. Potencjalni nabywcy maszyn wykazują się coraz większą ostrożnością w inwestowaniu w nowoczesny park maszynowy dla swoich gospodarstw – wskazuje Wojciech Bury, komentując sytuację na rynku maszyn rolniczych.
Ile przyczep zakupili rolnicy w 2023 roku?
W samym grudniu 2023 roku, jak informuje Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych (PIGMiUR), zarejestrowano 409 nowych maszyn tego typu. Rok wcześniej o tej samej porze zarejestrowano ich 536, czyli o 127 sztuk więcej niż w minionym miesiącu.
W okresie od stycznia do końca grudnia 2023 roku zarejestrowano natomiast 6227 nowych przyczep rolniczych. Wynik ten jest mniejszy względem roku poprzedniego aż o 1869 sztuk. – Wynik ten oznacza spadek rok do roku o 23,1 procent – podaje w opracowaniu PIGMiUR.
Co rolnicy cenią najbardziej?
Najbardziej popularną marką przyczep rolniczych w 2023 roku pozostawał Pronar (32,7 proc. udziałów i 2037 szt. zarejestrowanych nowych przyczep). Na drugim miejscu możemy wyróżnić firmę Metal-Fach (12,3 proc. udziałów i 765 rejestracji). Podium zamyka natomiast marka Metaltech (8,2 proc. udziałów i 512 szt. zarejestrowanych przyczep).
Źródło: PIGMiUR