Jeden z największych protestów rolniczych w Polsce zaplanowany jest na 20 lutego 2024 roku. Zjawią się na nim także producenci papryki z województwa mazowieckiego, którzy pragną wesprzeć swoich braci na granicy i nie tylko.
Protest na granicy z Ukrainą
Zarząd Zrzeszenia Producentów Papryki RP jest w stałym kontakcie z zespołem koordynującym Ogólnopolski Protest Rolników. Na chwilę obecną nie ma oficjalnych informacji o proteście, który planowany był na dzień 20 lutego 2024 roku w Warszawie.
– Będziemy Państwa na bieżąco informowali o planowanych działaniach. Obecnie organizowana jest akcja protestacyjna na granicy z Ukrainą. Planowany jest wyjazd autokarami do Dorohuska, w dniu 20 lutego 2024 roku – przekazuje ZPPRP.
Producenci zainteresowani tą lokalizacją strajku mogą zgłosić się do Kazimierza Szubińskiego – koordynatora protestu z ramienia ZPPRP (tel. 509 920 319) lub Mateusza Pytkowskiego – rzecznika komitetu protestacyjnego (tel. 735 300 406).
Protest rolników w Radomiu
Na akcji protestacyjnej na granicy się nie zakończy. ZPPRP przyłącza się także do protestu rolników w Radomiu. W tym przypadku producenci mają zebrać się 20 lutego o godzinie 11:00 w pobliżu ronda łączącego ulice Kielecką i Maratońską (waga policyjna).
– Przyłącz się do protestu rolników. Nie czekaj aż inni rozwiążą twoje problemy. Protest odbędzie się we wtorek 20 lutego w godzinach 12:00-18:00 – zachęca Zrzeszenie Producentów Papryki RP. Akcja ma polegać na przejeździe ulicami Radomia.
W tym przypadku wszyscy zainteresowani udziałem producenci mogą zgłosić się do wspomnianego Kazimierza Szubińskiego, Mateusza Pytkowskiego oraz Daniela Szymczaka – koordynatora protestu z ramienia ZPPRP (tel. 602 692 160).
Aktualna mapa protestów w Polsce
Tak jak w minionych tygodniach, tak i teraz planowane protesty są zaznaczone na mapie. Ich liczba wzrasta z dnia na dzień. Wczoraj widzieliśmy “tylko” 50 znaczników, a dziś producenci deklarują, że zbiorą się w 100 miejscach w całej Polsce. Warto przy tym zaznaczyć, że ta liczba z pewnością wzrośnie. Podczas strajków przeprowadzonych 9 lutego na mapie mogliśmy zaobserwować bowiem aż 265 różnych lokalizacji.