Zakup nowej maszyny rolniczej to w obecnych czasach nie lada wyzwanie. Koszty produkcji są bowiem bardzo wysokie, natomiast ceny oferowane producentom pozostają niskie. Wiele prac w gospodarstwach wymaga jednak ich użycia. Wyborem rolników stają się więc maszyny używane, których sprzedaż wzrosła.
Sytuacja na rynku nowych ciągników i przyczep nie wygląda najlepiej, zarówno dla samych producentów owych maszyn, jak i dla rolników. Koszty są niebywale wysokie, natomiast ceny oferowane za warzywa, owoce czy zboża pozostają niskie. Wyklucza to możliwość dużych inwestycji. Krótko mówiąc, liczy się każda złotówka. Prowadzenie upraw wymaga jednak odpowiedniego sprzętu, który rolnicy pozyskują obecnie z drugiej ręki.
– Pomimo obiektywnych trudności, polski producent rolny pozostaje aktywny i ma na uwadze rozwój, dlatego pozwala sobie na takie zakupy sprzętu, na jakie go w obecnej sytuacji stać – w ten sposób Michał Spaczyński, Wiceprezes Zarządu PIGMiUR, tłumaczy większe zainteresowanie rejestracjami maszyn używanych.
Na rynku maszyn używanych, na koniec czerwca 2023 roku, PIGMiUR notuje 12 114 szt. zarejestrowanych ciągników. To o 1322 szt. więcej niż w tym samym okresie 2022 roku. Wzrost wynosi tu 12,2%. Z przyczepami sytuacja jest w podobna. W okresie styczeń-czerwiec zarejestrowano ich 3341 szt. To o 321 szt. więcej niż przed rokiem. Oznacza to, że obecnie Izba notuje tu wzrost o 10,6%.
Źródło: PIGMiUR