Skutki suszy są widoczne w wielu regionach Polski. Producenci nie mają jednak możliwości złożenia wniosku w aplikacji „Zgłoś szkodę rolniczą”, gdyż ta zostanie ponownie uruchomiona dopiero za około tydzień. Niektórzy nie mogą czekać ze zbiorami czy żniwami, a to wyklucza oszacowanie szkód przez komisję gminną.
Aktualny sezon, jeśli chodzi o szkody wynikające z suszy, miał być dla producentów bardziej sprawiedliwy. O czym mówimy? Procedura jest dość podobna, co w ubiegłym roku. Rolnik, który doświadczył suszy musi zgłosić to w aplikacji „Zgłoś szkodę rolniczą”. Niemniej… Aktualnie, jeśli zdaniem producenta aplikacja źle wyliczyła straty, miał on mieć możliwość złożenia wniosku do komisji. Tutaj właśnie pojawia się niemały problem…
Rolnik, który chce skorzystać z szacowania szkód przez komisję, nie może bowiem pominąć pierwszego etapu, czyli zgłoszenia strat w aplikacji. A jak to zrobić, gdy owa aplikacja nie działa? Niestety… Minister Robert Telus poinformował wczoraj, że obecnie przechodzi ona pewne zmiany, które mają na celu poprawę jej funkcjonalności. Ponowne uruchomienie aplikacji „Zgłoś szkodę rolniczą” nastąpi dopiero za tydzień, około 20 lipca.
– Jest to dla nas termin nie do przyjęcia. Obecnie, szczególnie w Wielkopolsce, żniwa są toku, rolnicy zbierają zboża z pól, wobec czego natychmiast należy lustrować uprawy. Komisje powinny już pracować w terenie i lustrować uprawy. Przy temperaturach, jakie występują obecnie, to jest powyżej 30 stopni zbiory zakończą się za około 2 tygodnie. Rolnicy nie mogą czekać ze zbiorem do czasu, kiedy będą odpowiednie przepisy, bo mogą stracić plony i tak już niższe z powodu niedoborów wody – zaznacza Wielkopolska Izba Rolnicza.
Szkody wprawdzie można oszacować również po zbiorach, niemniej… Tyczy się to jedynie aplikacji. W przypadku komisji nie będzie to możliwe z wiadomych względów. Część producentów jest więc niesprawiedliwie skazana na „wyrok”, który padnie ze strony aplikacji „Zgłoś szkodę rolniczą”. – Jest to dla nas sytuacja niezrozumiała i niemożliwa do zaakceptowania – kategorycznie stwierdza Wielkopolska Izba Rolnicza.
Źródło: WIR