W ostatnim czasie w Sejmie miały miejsce niemałe zawirowania, które w dość znaczący sposób mogły odbić się na krajowych rolnikach. Za sprawą jednej poprawki z budżetu zniknęło bowiem aż 6,5 mld zł. Kwota ta miała być przeznaczona na dopłaty dla rolników. Czy jednak jest się czym martwić?
– Wczoraj senatorowie opozycji zabrali jedną poprawką 6,5 mld zł polskiemu rolnikowi. To skandal i hipokryzja! Ci, którzy teraz najgłośniej krzyczą, okradają polską wieś – mówił Robert Telus podczas dzisiejszego wystąpienia w Sejmie. – Nie ma zgody na działania Platformy Obywatelskiej, która chce odebrać 6,5 mld zł polskim rolnikom. Nie ma zgody na wbijanie noża w plecy polskiej wsi – mogliśmy usłyszeć od ministra dzień wcześniej.
Tak więc… Wystarczyło wprowadzenie jednej poprawki, natomiast środki obiecane rolnikom wyparowały. Powiedzmy sobie to wprost, przedstawiona sytuacja pokazuje nam, że nie możemy być w obecnych czasach pewni czegokolwiek. “Widzimisię” osób u władzy może być dla nas katastrofą. Szczęśliwie, owa katastrofa tym razem nie nastąpi. Minister Robert Telus wystąpił bowiem w Sejmie i wymusił ponowne zwołanie Komisji Budżetu.
– Chciałbym poinformować, że w związku z moim dzisiejszym wystąpieniem w Sejmie, zwołano ponownie Komisję Budżetu i wycofano poprawkę, która miała zabrać środki pomocy dla rolników. Dobro rolników jest najważniejsze. Ważniejsze niż polityczne podziały – poinformował Robert Telus. – Presja ma sens! Dzisiaj, w związku z wystąpieniem ministra zwołano ponownie Komisję Budżetu. Poprawka, która miała zabrać 6,5 mld zł pomocy dla rolników, zostanie wycofana – dodało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Warto w tym wszystkim dodać jednak kilka słów… Wielu rolników już nie od dziś wskazuje, że wsparcie sektora nie powinno opierać się tylko na dopłatach. Ich zdaniem problemy należy rozwiązać prawnie i tylko to zagwarantuje pewną przyszłość polskich gospodarstw. Widząc zaistniałą sytuację, mianowicie groźbę pozbawienia rolników dopłat, trudno się z tym nie zgodzić. – Potrzebujemy normalnej gospodarski rolnej – mówią rolnicy.
Czy jednak możemy na takową liczyć?
Źródło: Twitter MRiRW / Robert Telus